Z wizytą u Kossaków
Opublikowano w dniu
Sobotnie gawędy Rafała Podrazy i Iwony Strzelewicz-Ziemiańskiej przeniosły słuchaczy w świat artystycznej rodziny Kossaków. Anegdoty o „szalonej Madzi”, jak o Magdalenie Samozwaniec, młodszej córce Wojciecha Kossaka mawiano w domu rodzinnym, zmuszały do śmiechu.
Dowcip i cięte riposty pierwszej damy polskiej satyry zawsze budziły skrajne uczucia otoczenia. Autorkę „Marii i Magdaleny”, barwnych wspomnień dwudziestolecia międzywojennego, można było albo pokochać od pierwszego wejrzenia albo znienawidzić. Doskonale widać to w najnowszej książce przygotowanej przez Rafała Podrazę „Moich listów nie pal!”, wydanej w 120. rocznicę urodzin pisarki. Lektura niepublikowanych dotąd listów Magdaleny Samozwaniec do rodziny i przyjaciół to fascynująca podróż. Zabawna, czasami gorzka i złośliwa, pełna życia i barwna. Prawdziwa – może właśnie dlatego tak pociągająca.
Spotkanie z Rafałem Podrazą było także okazją do obejrzenia części jego bogatych zbiorów fotografii, które objaśniał, nie szczędząc szczegółów i dykteryjek.
D.W.