Aktualności

Ochotnicza Straż Pożarna z Mościsku, KPP z Dzierżoniowa, samochody rajdowe  Świdnica Rally, wspaniałe motocykle Niemczańskich Orłów, malowanie twarzy, balony i moc innych niespodzianek czekała dziś na uczestników imprezy z okazji Dnia Dziecka! Okazało się, że nic nie jest niemożliwe dla najmłodszych – nawet przeciągnięcie wozu strażackiego 🙂

 

Dzieci spędzające wolny czas w bibliotece w Uciechowie, wykonały piękną i kolorową instalację kwiatową z okazji Dnia dm4Matki. Dekoracja powstała z różnego rodzaju elementów, oraz z materiałów recyklingowych. Przy dużym zaangażowaniu najmłodszych i troszkę starszych „artystów”, efekt końcowy okazał się znakomity.

Z okazji nadchodzącego święta, życzymy Naszym Mamom wszystkiego najlepszego.

S.G.-B.

24 maja dzieci z klasy III Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Mościsku przyszły na zajęcia do biblioteki w celu przygotowania niespodzianki z okazji Dnia Matki. Ze swoich własnych rączek zrobiły kwiatki –  mały ale własny upominek dla swoich ukochanych mam. Oglądały również wystawę fotografii  Julity Krzyżak i Justyny  Juśko.

dm razem

Dziś czytałam twoją przygodę o słoniach. Fajnie było jak szłaś z Zeyą do wioski słoni … A gdy wcześniej byłaś w dżungli nie bałaś się?

/Paulina, lat 8/

Dzieci w Ostroszowicach lubią książki o Neli małej reporterce. Na spotkaniach w bibliotece opowiadają o przygodach i podróżach ulubionej dziewczynki, która pisze o swoich niesamowitych przygodach w różnych krańcach świata. Na książki o Neli dzieci czekają cierpliwie w kolejce , by móc potem rozmawiać o dalekich krajach, egzotycznych zwierzętach i marzyć o podobnych podróżach. Ostatnio napisały do Neli listy, które zostaną wysłane do podziwianej autorki.

 Cześć!

Twoje przygody są niesamowite i powiem Ci szczerze, że chciałabym podróżować razem z Tobą, czekam na kolejne Twoje przygody… – napisała Ola.

 

 

mk

Już 28 maja – w sobotę – od godz. 12.00 czeka na Was moc atrakcji!!! Policyjny radiowóz, wyścigówki, straż pożarna! A po wyczerpujących emocjach zapraszamy na spotkanie z książką Joanny Kmieć „Papuk, czyli opowieść o potwornym apetycie na książki.

dd nowe

 

Papuk plakat

logo zb

 

Kategoria – szkoła podstawowa :plakat1

1.Miejsce  DARIA NALEWSKA

2.Miejsce ZUZANNA ŻYGADŁO

3.Miejsce MARCEL MASŁOWSKI

Wyróżnienia:

 MICHAŁ TUREK

 JAKUB CIOŁKO

 ADRIAN GOSIŃSKI

GRZEGORZ CZARNECKI

 Kategoria –gimnazjum:

1.Miejsce DONATA GAJEWSKA

2. Miejsce GABRIELA ROSOLIK

Serdecznie gratulujemy wszystkim laureatom i życzymy wspaniale spędzonego czasu wspólnie ze swoją Mamą w renomowanych salonach kosmetycznych!

                             Oto nagrodzone limeryki

loga

17 maja Biblioteka w Piławie Dolnej gościła uczniów klasy II ZSZP im. K. Makuszńskiego w Piławie Dolnej , wraz z wychowawcąIMG_3303 klasy panią Ewą Sokołowską. Tematem przewodnim naszego spotkania był lęk i strach. Prawie każdy z nas czegoś się boi, dzieci mają swoje lęki, dorośli też. Postanowiliśmy porozmawiać o naszych obawach i lękach aby rozprawić się z nimi. Dzieci znają postać żółwia Franklina. Nasz bohater ma wiele przygód, ale też się boi. Słuchając opowieści z książki P. Bourgeois – „Franklin boi się ciemności”, poznajemy lęki przeżywane przez żółwika. Jak pokonać i przezwyciężyć strach? Lęki dzieci są różne. Ania boi się pająków, Martynka burz, Mateusz węży, Ola nocnych  stworów, smoków. Rysują je, a potem swoje lęki tną nożyczkami i wyrzucają do worka na śmieci, śmiejąc się serdecznie.

 

Nie bójcie się czarownic, nocnych potworów, strasznych smoków. To nasza wyobraźnia płata nam figla. Wykorzystajmy ją, aby napisać ciekawe opowiadanie, czy namalować kolorowy rysunek. Oswajajmy lęki. Rozmowa obniża poczucie strachu i lęku, wzmacnia poczucie pewności siebie, uczy logicznego rozwiązania problemów. Wykorzystajmy swoje mocne strony; dobrze się uczę, pięknie śpiewam, świetnie pływam.

Dziękuje za ciekawe pełne optymizmu spotkanie.

 

Wanda Kun

 

 

Pod taką nazwą  Stowarzyszenie Przyjaciół Pojany, realizowało zadanie publiczne, dotowane  z budżetu Powiatu Dzierżoniowskiego. U podnóża Tatr, w promieniach słonecznych, przy skoczni narciarskiej Koziniec w Czarnej Górze Górale Czadeccy zaprezentowali nie tylko swój folklor, swoje stroje, obyczaje i tradycje. Degustacja potraw regionalnych: mici z mużdejem, chleba ze szmalcem i ogórkiem kiszonym, strudla z makiem, mamałygi ze skwarkami, sałatki pojańskiej, ciast „Królewskiego” i „Cwibaka”, bab drożdżowych z rodzynkami oraz przeróżnych nalewek przyciągała uczestników Festynu Rodzinnego „U zbiegu kultur – LINDADA 2016”. Z wielkim zainteresowaniem słuchali o atrakcjach turystycznych i kulturalnych Powiatu Dzierżoniowskiego, a przygotowane w ramach zadania ulotki, promujące wspaniałe zabytki i wydarzenia lokalne, rozeszły się jak świeże bułeczki wśród społeczności Gminy Bukowiny Tatrzańskiej i przybyłych gości, z obietnicą odwiedzenia naszego regionu. Z wielką gościnnością uczestnicy wyprawy zostali przyjęci przez  Dyrektora Bukowiańskiego Domu Kultury Bartłomieja Koszarka oraz gospodarza  festynu, sołtysa wsi Czarna Góra Andrzeja Bundza. Poznanie własnej kultury oraz zbieżność gwary i niektórych elementów strojów górali lokalnych z góralami czadeckimi zapewne zaowocuje długotrwałą współpracą.

Członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Pojany serdecznie dziękują za wsparcie finansowe, dzięki któremu  mieli możliwość zwiedzenia zakątków  kultury polskiej: Bukowina Tatrzańska, Ludźmierz, Zakopane, nawiązania nowych kontaktów i współpracy, a przede wszystkim promowania Powiatu Dzierżoniowskiego, przepięknego regionu u podnóża Sudetów, swojej małej ojczyzny.

 

 

 

No cóż… JEDZIEMY!!!

Taka była nasza pierwsza myśl na wiadomość o zaproszeniu wystosowanym przez Panią Agatę Kornhauser-Dudę na 150-lecie istnienia Kół Gospodyń Wiejskich. Jako, że dla Saloniku nie ma rzeczy niemożliwych, decyzja była podjęta błyskawicznie. Jedynym problemem był nasz wizerunek. Zasygnalizowano nam, że konwencja spotkania będzie ludowa. A że niewiele mamy z tym wspólnego wpadłyśmy na szalony pomysł – na salony tylko w kapeluszach. W końcu takie mamy logo. Do Warszawy dojechałyśmy w radosnym nastroju. Przed  godz.11.00 i po prześwietleniu nas przez BOR wkroczyłyśmy do Pałacu Prezydenckiego. Punktualnie w południe Pani Prezydentowa wygłosiła przemówienie na temat roli KGW we współczesnych czasach. Dziękowała za dbałość w kultywowaniu tradycji. Podkreśliła, że dzięki aktywności kobiet ze wsi, motywy ludowe robią dziś furorę w świecie. Po części oficjalnej zostałyśmy zaproszone do ogrodów pałacowych, gdzie na tarasie podano pyszny obiad. Dla nas najprzyjemniejszą rzeczą była okazja popróbowania deserów sporządzonych przez mistrzów cukiernictwa. W tym czasie można było zamienić kilka słów z Panią Agatą Kornhauser-Dudą i zrobić pamiątkowe zdjęcia. Miłe było to, że dzięki kapeluszom byłyśmy rozpoznawalne i wiele pań pytało, czy to my jesteśmy „ten Salonik”. Po wizycie, naładowane pozytywną energią, udałyśmy się na zwiedzanie stolicy. W drodze powrotnej dużo rozmawiałyśmy o tym, co nas jeszcze czeka i co chciałybyśmy jeszcze zdziałać. Wizyta w Pałacu była dla nas ogromnym wyróżnieniem.

Salonik Kobiet Ambitnych

 

„Obraz 1 D”  to tytuł spotkania , które odbyło się 16 maja późnym wieczorem w ostroszowickiej bibliotece. Przybywający goście byli zaskoczeni zmianami w aranżacji biblioteki:  materace, poduszki, projektor do wyświetlania bajek oraz klisze z filmami z minionej epoki bardzo spodobały się dzieciom. Dorośli ochoczo  pomogli w całkowitym zaciemnieniu okien. Rodzinna atmosfera udzieliła się wszystkim w momencie rozpoczęcia projekcji pierwszej bajki.

Mali widzowie oczarowani tym, że uczestniczą w czymś, co kiedyś  podziwiali ich dziadkowie i rodzice, instynktownie włączyli się w role lektorów. To było niesamowite doświadczenie. Tak działa magia starego kina. Rodzice i dzieci na przemian czytali, bawili się tekstami, interpretowali je na wesoło,  na smutno, czytając w różnych trybach: pytającym, rozkazującym itp. W przerwach między jedną kliszą a drugą bawiliśmy się w głuchy telefon i śpiewaliśmy piosenki ze starych dobranocek. Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci… Tę pszczółkę którą tu widzicie… Dziadku , drogi dziadku nie chcemy jeszcze spać… To był wspaniały i niezwykły wieczór w bibliotece.

A skąd inspiracja? Pan Sławek Oleksak przyniósł do biblioteki stary projektor z bajkami. Panie z Saloniku Kobiet Ambitnych uznały, że jest to świetny punkt wyjścia  do zorganizowania Dnia Rodzin w naszej miejscowości. I tak było. Nasze kino retro w pełni pokazało, że w rodzinie jest siła i moc.Takie oglądanie statycznych obrazów, zatrzymywanie się przy ciekawych scenach  oraz piękne czytanie razem i osobno pomaga dostrzegać piękno wynikające ze szczęśliwych chwil spędzonych z rodziną w bibliotece…

M.K.

 

Do góry