Jesteś tutaj:

Dzień: 2016-03-03

Mnóstwo przeżyć, trafnych spostrzeżeń, intrygujące wydarzenia i wartka akcja oraz niesamowite przygody gorylicy Sally Jones spowodowały burzę mózgów na temat walki dobra ze złem.
Sally Jones urodziła się sto lat temu w afrykańskiej dżungli. Niedługo potem porwana została przez kłusowników i sprzedana tureckiemu handlarzowi kością słoniową, który kupił ją jako prezent zaręczynowy dla swej wybranki. Gdy ta odrzuciła zarówno prezent, jak i zaręczyny, Sally Jones wylądowała na targu w Stambule.
A potem następowały intrygujące wydarzenia w życiu gorylicy.
Szemrany światek marynarzy i piratów, podróż dookoła świata, poszukiwania wielkiej przyjaźni i miłości praca w cyrku, czytanie książek i na koniec
szczęśliwe zakończenie.
Legenda o Sally Jones to przejmująca historia. Magnetyzujące ilustracje, w których ukryte są niezliczone wątki i aluzje podnoszą walory tej legendy.
Jest to graficzna powieść o tęsknocie i rozpaczy, ale też o przyjaźni i nadziei.

Pierwszy dzień marca na długo pozostanie w pamięci dzieci, które w przytulnej bibliotece z ogromną uwagą słuchały przepięknego opowiadania o gorylicy, która była mądra, pomysłowa, zaradna, poszukująca miłości i akceptacji…
Legenda o Sally Jones napisana przez Jakoba Wegeliusa nigdy nie zaginie.
Ta książka będzie żyła tak długo jak często będziemy do niej zaglądali.
Dzieci, które chcą opowiedzieć o tej książce wszystkim znajomym wykonały burtę statku Hudson Queen należącego do Sally i jej przyjaciela.
Nasza podroż po świecie książek trwa…

Serdecznie dziękuję Pani Alicji Najwer oraz dzieciom za wspaniałe chwile spędzone w bibliotece oraz wykonanie okrętu.
Do zobaczenia na morzach i oceanach.

Ahoj przygodo!

IMG_1339

Maria Kirkiewicz

 

Więcej o Czy znasz Zosię z ulicy Kociej?

Jak wygląda wymarzony plan lekcji? Nauka języka zwierząt, lekcja jedzenia lodów, nauka czarów i latania, tworzenie obrazów z kolorowego piasku. Wśród zaproponowanych przez uczestników sobotniego spotkania zajęć szkolnych znalazła się również nauka dobrych stosunków międzyludzkich (sic!). W każdym nowym planie lekcji powtarzał się kategoryczny zakaz zadawania zadań domowych.     Dyskusyjny Klub Książkowy w Mościsku zajął się tym razem najnowszą książką Agnieszki Tyszki pt. „Sekretnik Zosi z ulicy Kociej”. Wszystkie jej strony aż kipią od pomysłów na ciekawe spędzenie czasu z przyjaciółmi lub samotnie.  Tematów znajdziemy tu bez liku. Epitafia dla domowych zwierząt? Proszę bardzo, oto jeden z naszych pomysłów:

Tu leżą myszy dwie

Co kota spotkały we śnie

Zawieszki z ważnymi komunikatami dla domowników? Oczywiście:

Uwaga kot zaginający czasoprzestrzeń!

Uwaga! Nie wchodzić. Teleportowanie kurzu!

A może zabawa w układanie zdań, gdzie każde następne słowo rozpoczyna się na ostatnią literę poprzedniego? Trudno było się oderwać od budowania karkołomnych zdań typu:

Wilk kochał łanie elektryka ale elektryk kochał łosia akrobatki.

Irys siedział łowiąc cebulę.

Zebra atakowała album Małgosi.

 

Największym naszym problemem był wybór kilku z niezliczonej ilości zadań. Na szczęście książka jest dostępna w bibliotece dla wszystkich chętnych. Można ją zabrać do domu i wykorzystać każdy pomysł z 223 stron :).

D.W.

 

Do góry